nie mam dpf-a - ale z tego co widziałem to norma jest 507 (przeglądy wg wskazania komp.)
Polerowanie...czy ktoś korzystał z tej firmy?
Zwiń
X
-
Polerowanie...czy ktoś korzystał z tej firmy?
Myślę by na wiosnę zrobić polerkę mojej O1, ponieważ posiada liczne drobne ryski na całej powierzchni lakieru (prawdopodobnie auto myjnia).
Czy korzystaliście może z usług tej firmy???
strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
-
-
Zamieszczone przez ruwadoPolerka do sprzedaży!!!
Dobrze wykonana polerka jest świetnym zabiegiem, nie stanowi zagrożenia dla powłoki lakierniczej!
Też byłbym ciekawy czy chłopaki dobrze to robią, strona wygląda dosyć profi, tylko czy pracownicy są również profi :?:
Jak jesteś zainteresowany to poleciłbym umówić się na obejrzenie jakiegoś auta które właśnie będą robić, to zobaczysz czy efekt ci się podoba.
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
No własnie też nie rozumiem tego co napisał ruwado,
Dlaczego samemu mam jeździć autem z podniszczonym lakierem, a przed sprzedaza mam wyszykować auto dla kogoś??? W koncu to mój samochód i mi ma sprawieć radośc a nie komuś innemu !!
Inną sprawa jest kto robi korekte lakieru. jeśli robi to Pan Kaziu w swoim warsztacie lakierniczym i ma o tym tylko takie pjecie, ze bierze się maszyne do reki o wali bardzo ścierną paste to faktycznie lepiej takiej "korekty" nie robić.
Ale jeśli robia to fachowcy z firmy znajmujacej sie car-detailingiem którzy wiedza jakie srodki zastosowac, na jakich padach i przed procesem zmierzą grobosc powłoki lakierniczej to nie ma sie czego obawiać, a auto będzie wygladało rewelacyjnie po takim zabieguCzarny Elegance
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bartwegA dlaczego tylko do sprzedaży :? Czemu nie mieć ładnego lakieru, tylko traktować auto jak ostatni śmieć, a dopiero przed sprzedażą dla kogoś robić żeby wyglądało ładnie.
A do sprzedaży - nie po to aby kogoś nabrać (można przecież oficjalnie powiedzieć, że lakier był detailingowany). Ważniejsze wtedy będzie, czy nie był bity i źle naprawiany. A ładniejszy lakier (po uprzedzeniu kupującego) da to, że autko prędzej zwróci czyjąś uwagę.
Po prostu ja akceptuję naturalne zużywanie autka. I tyle. poważniejsze skazy, oczywiście warto zabezpieczyć.
A jak ktoś już chce robić detailing, to faktycznie podstawą jest firma o dobrej reputacji, fachowa i przede wszystkim warto zobaczyć efekty ich pracy na innym samochodzie.
Oczywiście nie ma rozmowy jak autko wygląda koszmarnie, że samemu się nie chce na nie patrzeć. Ale to już musi ocenić właściciel.
Ja u siebie też mam trochę odprysków, rysek itp. ale na razie nic z tym nie robię (poza pastą koloryzującą, ale nie ścierną). We własnym zakresie.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
No własnie,ja lubię jeździć zadbanym autem
Myślę że jak się zdecyduję na taki zabieg (najwcześniej w maju), to tak jak radzicie, umówię się by zobaczyć jak to robią na innym aucie i wtedy zobaczymy...strazakp
Była O1 1.9 tdi 110KM ASV 2001r. - służyła mi dzielnie 6 lat.
Jest O2 1.4 tsi, 156KM/260Nm (podobno), CAXA, 2009r.
Komentarz
-
-
ruwado, tylko że korektę lakieru powinno sie robić .... mniej wiecej co 2-3 lata i wcale nie trzeba przy jej okazji zdzierać z auta 3/4 grobości klaru.
wsród włascicieli aut pokutuje myślenie "lakierników" którzy do plorerowania używaja max. ściernych past i padów ze podczas takiej polerki zdziera sie prawie całą grobość lakieru bezbarwnego. Tymczasem wcale tak nie musi być i gdy lakier jest wmiarę zadbany to podczas jego odświerzenie zdzieramy baaaardzo malutką ilość klaru.Czarny Elegance
Komentarz
-
Komentarz